Czy sztuczna inteligencja może umożliwić pisanie za pomocą myśli?

Czy sztuczna inteligencja może umożliwić pisanie za pomocą myśli?
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Nasze myśli bywają nierzadko cenne, bo mają w nich odzwierciedlenie nagłe, błyskotliwe pomysły i plany. Niestety, bardzo często już po chwili je zapominamy. Okazuje się jednak, że sztuczna inteligencja może pomóc nam sobie z tym radzić. W jaki sposób? Pisanie za pomocą myśli ma stać się faktem. Póki co może pomoc osobom, które zostały sparaliżowane. 

Sztuczna sieć neuronowa

Powszechnie znana jest tragedia ludzi, którzy w wyniku paraliżu stracili kontrolę nad własnym ciałem. Mają czasem nawet problem z podstawowym komunikowaniem się ze światem. Jednym z zadań sztucznej inteligencji jest choć częściowe ułatwienie w funkcjonowaniu ludziom po poważnych urazach lub ciężko przebytej chorobie.

Sztuczna sieć neuronowa interpretuje to, co pomyśli nasz mózg

Budowa sztucznej sieci neuronowej jest po to, by pomóc interpretować ludzkie myśli? Właśnie to udało się naukowcom z kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda. Chodzi o przekształcanie myśli osób wyobrażających sobie pisanie – właśnie w tekst.

Jaka jest zaleta wynalazku naukowców z Uniwersytetu Stanforda?

Nietypowe jest nie tylko samo zastosowanie sztucznej inteligencji właśnie w takim celu, ale także rezultat, który otrzymano. Urządzenie stworzone przez amerykańskich naukowców jest zdolne do tego, żeby przetwarzać słowa z dokładnością 90 znaków na minutę. To dużo, czy mało? Być może chcielibyśmy osiągać lepsze wyniki, ale rezultat ten i tak jest trzykrotnie lepszy, niż był do tej pory.

Wyższość wynalazku nad dotychczasowymi systemami

Co właściwie daje przewagę opisywanemu wynalazkowi względem narzędzi stosowanych do tej pory? Dotychczas używano metody śledzenia ruchu gałek ocznych. Ona sama w sobie stanowiła krok w dobrą stronę, ale posiadała także wyraźne ograniczenia. Osoby biorące udział w takich badaniach musiały bardzo mocno skupiać się na tym, co chcą przekazać. Niezbędna była wysoka samoświadomość swojego ciała.

Przykład? Podczas badania ruchów gałek ocznych niemożliwe były normalne ruchy: nie można było się rozglądać lub poruszać głową. Chociaż otrzymywano pewne rezultaty, to sama metoda nie mogła być aplikowana w normalnych, życiowych sytuacjach, dlatego legła u podstaw. Zadania podjęli się amerykańscy naukowcy z Jaimie Hendersonem na czele.

Jak do tego doszło? Postępy nad badaniami pisania za pomocą myśli

Początki badań prowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda wymagały znalezienia osoby, która byłaby skłonna zgodzić się na udział w badaniach. Zgodził się pacjent liczący 65 lat, sparaliżowany od szyi w dół po urazie rdzenia kręgowego z 2007 r.

Dwa czujniki pod powierzchnią mózgu

Mężczyzna musiał zdobyć się na duże poświęcenie – wszczepiono mu pod powierzchnię mózgu dwa mikroskopijne czujniki. Interesujące jest to, że każdy z nich potrafił zebrać informacje z zaledwie 100 neuronów. To pokazuje potencjał, który drzemie w wymyślonym przez amerykańskich naukowców systemie.

Przebieg badania

Co działo się podczas badania? Mężczyzna miał za zadanie wyobrażać sobie, że pisze na kartce papieru. Sygnały odbierała sztuczna sieć neuronowa, która właśnie w tym celu została zbudowana. Okazało się, że założony rezultat udało się osiągnąć. Wystarczyło do tego zebranie informacji z ledwie 200 neuronów.

Jakie są perspektywy na przyszłość?

Czy dużo czasu minie, nim ta technologia zdobędzie popularność i faktycznie pomoże ludziom? Chociaż po modyfikacjach badany mężczyzna mógł pisać z szybkością 90 znaków na minutę, przy skuteczności 99%, to jednak ten system niekoniecznie musi być narzędziem uniwersalnym, które posłuży każdemu. Do upowszechnienia systemu potrzeba jeszcze dużo czasu i badań.

Zdjęcie główne artykułu: Designed by Freepik

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*