Chyba o tym, że wszelkie prywatne dane są niezwykle cenne dla złodziei i naciągaczy, nie trzeba nikogo przekonywać. Dziś przedstawiamy Wam 3 kroki do ochrony danych osobowych.
Ciągle za mało ochrony
Jedynie 20% Polaków deklaruje korzystanie z usług, które chronią nasze dane w sieci. Tylko 63% z nas ma hasło w telefonie i zainstalowany program antywirusowy chroniący przed wykradaniem wrażliwych danych. Niestety pandemia wpłynęła bardzo negatywnie na poziom bezpieczeństwa w sieci.
Podstawa, czyli silne hasło
Silne hasło na serwisach społecznościowych czy poczcie internetowej to podstawa. Silne hasło to takie, które nie zawiera oczywistego ciągu cyfr, takiego jak data urodzenia czy numer telefonu. Złym pomysłem jest także hasło składające się z imienia i nazwiska. Ważna jest także częsta zmiana hasła – dzięki temu trudniej będzie je złamać przez programy hakerskie.
Antywirus
Najlepiej zaopatrzyć się w aplikację pozwalającą na uwierzytelnianie dwuetapowe, dzięki temu za każdym razem, gdy ktoś będzie chciał zalogować się na Twoje konta, dostaniesz wiadomość SMS z powiadomieniem i kodem do wpisania. Jak widzisz, programy antywirusowe dostępne są nie tylko na komputer. Warto o tym pamiętać.
Mniej znaczy więcej
Pamiętaj, że zagrożeń w internecie jest wiele. Bardzo starannie podawaj więc swoje dane podczas zakupów czy rejestracji na różnych portalach. Nie wpisuj swoich danych w wyskakujące okienka informujące o nagrodach. Zasada ograniczonego zaufania sprawdza się nie tylko na drodze.
Zdj. główne: FLY:D/unsplash.com
